Burek

Wiele, wiele ludzi boi się i nie lubi myszy i szczurów. Dlaczego?
-,,Bo są takie, takie małe"- mówią jedni.
-,,No i są szkodnikami!"- potakują drudzy.
-,,A do tego są takie brudne! FUJ!- wzdrygają się inni.
A przecież to, że myszy są małe, nie znaczy od razu, że straszne i wstrętne. Np. krasnoludki! Takie małe, a wszyscy je uwielbiają! Owszem to, że myszy są szkodnikami, rzeczywiście budzi negatywne uczucia, ale jednak: jak myszy czy szczury mają się żywić jeśli nie ,,szkodnikować"? Takie bezpańskie koty czy nawet psy, dokarmiają ludzie! A to, że szczury są brudne, to tylko stereotyp. Szczury są jak koty- codziennie liżą sierść, tym samym czyszcząc ją. Tak więc czy strach przed myszą i szczurem jest tak naprawdę strachem irracjonalnym- opartym na zabobonach, czy mitach? Owszem.
A tak po za tym- czy już nikt nie pamięta: Myszki Miki, Myszki Minni, disneyowskiego szczura z filmu : ,,Ratatuj" czy chociażby legendy kiedy myszy zjadły złego, bogatego kolesia, który odmówił jedzenia, strudzonym wędrowcom? Albo czy ktoś pamięta jeszcze: ,,Toma i Jerrego", gdzie to myszka była tą sprytniejszą? Czy nikt już nie pamięta małych przyjaciół Małej Księżniczki? Dlaczego? Ja sama miałam kiedyś myszkę. Nazywała się Kiki, miała czerwone oczka i była ruda. Zaś myszka mojej siostry- Bella, miała oczka czarne, tak samo jak sierść, tylko trochę z białymi łatami.

Te myszki sama wymyśliłam. Tak naprawdę, mjest to edna mysz, tylko ta u góry, trochę fioletowa. Myszka ta nazywa się Burek. Od burych łatek.