Ostatnio byłam u mojej koleżanki, również bloggerki i okazało się, że maluje plakatówkami (!). Ja i moja mama myślałyśmy dotąd, że plakatówkami malują tylko przedszkolaki, a ich arcydzieła, nie są arcydziełami, lecz raczej reklamą farb maskujących, ,,o bardzo grubej warstwie, proszę państwa!!!"
A jednak nie. Spróbowałam i efekty mojej pracy były nie najgorsze...
A jednak nie. Spróbowałam i efekty mojej pracy były nie najgorsze...
OdpowiedzUsuńJaka koleżanka? xD
Pierwsza sylaba jej imienia to: Ma, a druga- gda.
Usuń