niedziela, 24 stycznia 2016

A teraz trochę płci brzydszej, jak to mowią :)

Zauważyłam, że ogólnie dużo rysuję dziewczynek, zero chłopców.
-Marynata, ty tak nie możesz! Zróbże faceta, bo to dyskryminacja!- myślę.  Narysowałam dwóch. Co prawda żadnej anatomii, tylko portrety i nie są oni faceci- a chłopcy, bo nawet nie wiecie jak trudno rysować szerokie barki...

TU ZADOWOLONY,


A TU ZAMYŚLONY: wiem, palce u rąk ma jak orangutan i rękę jakąś krzywą...

4 komentarze: