Ostatnio pisałam mało postów... Nie dlatego, że nie miałam mało czasu... Dodawałam po prostu mnóstwo gadżetów i ,,ulepszaczy". W rezultacie zapomniałam o co tak naprawdę chodzi w blogu. Zrozumiałam, że nie chodzi o niemądrą rywalizacje i wyścigi z innymi blogerami, tylko powinno się robić to na co ma się ochotę, anie; dlatego, bo taka moda... Dlatego chcę przeprosić wszystkich moich czytelników i zarazem samą siebie....
Tak, czy siak: ostatnio polubiłam grafikę na komputerze. Nie myślcie, że na programach paint, czy innych jest rysować łatwiej niż na kartce papieru. O nie! Graficy komputerowi też muszą być sprawnie manualni, bo komputer sam nie narysuje Twoich myśli...
Ten rysunek na górze zatytułowałam: ,,Fabryka lalek". Są to bowiem identyczne postacie biorące się skądś... Skąd? Z fabryki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz