Dziś narysowałam aż dwa konie! Tak, może dla innych to pestka, ale dla mnie konie są meeeeeeeeeeega trudne anatomicznie. No, bo pysk trzeba wykształcić, a z kopytami jest najgorzej! Wychodzą zawsze takie grube... Mój gorszy koń to Sam, rasy Fallabela.
Po zakolorowaniu farbami, zapomniałam poprawić mu oka... Uczyniłam go ślepym!
No trudno...
To Bella, rasy shire.
Po zakolorowaniu farbami, zapomniałam poprawić mu oka... Uczyniłam go ślepym!
No trudno...
To Bella, rasy shire.
No i to tyle o koniach...
Tylko... Shire ma mimo wszystko grubsze nogi. Jednak udało ci się, ładnie to zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńYmmmm...
OdpowiedzUsuńBez obrazy, ale Shire tak nie wyglądają. Jak cos. Pozatym maja dłuższą sierść, włosy no nwm jak to się nazywa są dłuższe przy kopytach...